Aktualności

„To mit, że każdy klient chce po prostu „taniej. Może „jakiś nieidealny klient tak – ale przecież nie musisz się nim zadowalać. Nie każdy jest dla każdego. […] Być może czytając, zastanawiasz się, czy aby nie stracisz na proponowanym zawężeniu. Moja rada jest zatem taka: jeśli to, co robisz, przynosi Ci masę klientów i satysfakcji – po prostu rób to dalej. Po co wyłamywać otwarte drzwi?” Jeśli jednak pragniesz zmian, przeczytaj artykuł Mariola Kędzierska w ESTATE

Po dekadach rynku spontanicznego, rozdrobnionego i mało uregulowanego, polski rynek nieruchomości mieszkaniowych budowanych na wynajem znajduje się w wyjątkowym momencie rozwoju. Tempo jego wzrostu przekroczyło oczekiwania nas wszystkich, czego minusem jest sytuacja, w której funkcjonującym w Polsce podmiotom niejednokrotnie brakuje wiedzy na temat zasad kierujących segmentem PRS (Private Rented Sector). Początki rozwoju sektora niosą za sobą wiele szans i wyzwań, przed którymi stają wszystkie grupy interesariuszy, przekonuje Przemysław Chimczak-Bratkowski.

Zapewne niejeden agent nieruchomości spotkał się podczas sprzedaży mieszkania lub domu z drugiej ręki z sytuacją, w której nabywcy przychodzą z różnymi osobami celem zweryfikowania potencjalnych defektów przed finalnym zakupem. Przegląd techniczny nieruchomości z jednej strony zmniejsza ryzyko zakupu, z drugiej – pozwala określić naszą pozycję w negocjacjach. O tym, że współpraca z inspektorem budowlanym opłaca się wszystkim stronom transakcji przekonuje Karolina Malicka.

Jedną z najtrudniejszych (jeśli nie najtrudniejszą) rzeczą w pracy agenta nieruchomości jest stworzenie systemu pozyskiwania klientów. Kiedy agent opanuje tę umiejętność, ba, zrobi z niej element codziennej rutyny, nie tylko nie zginie, ale ma wtedy nawet szansę odnieść spektakularny sukces. Bardziej lub mniej oczywiste pomysły na pozyskiwanie klientów zdradza Agata Stradomska.

Na to pytanie wielu przedsiębiorców szuka odpowiedzi w dzisiejszych czasach. Gdy mówią mi o tym, że potrzeba im nowych rozwiązań, a później wnikam w procesy budowania kreacji w ich zespołach, to okazuje się, że oprócz klasycznego powiedzenia „zróbmy burzę mózgów”, niewiele dzieje się w tej kwestii. Wielu liderów popełnia błąd stosowania narzędzi bez dogłębnego ich rozumienia, a później bez przepracowania uzyskanych pomysłów. Jak wykorzystać potencjał zespołu podpowiada Bogdan Sosnowski.