Federacja Porozumienie Polskiego Rynku Nieruchomości

Nieruchomości, własność, wolny rynek, przedsiębiorczość

Jak zrobić dobre zdjęcie w małym pomieszczeniu?

Aby zwiększyć zainteresowanie kupujących swoją nieruchomością sprzedający powinni przedstawić ją w jak najlepszym świetle. Największym problemem podczas wystawiania ogłoszeń o sprzedawanym lokalu są właśnie niezachęcające zdjęcia. Źle wykonane fotografie optycznie zmniejszają powierzchnię pokoju, czym mogą wywołać złe wrażenie wśród kupujących. Jak poprawnie wykonać zdjęcia małych pomieszczeń oraz co można zrobić, by wydawały się większe, niż są w rzeczywistości?

Małe pomieszczenia na zdjęciach niewykonanych przez profesjonalistów wydają się jeszcze mniejsze niż w rzeczywistości. Zawodowi fotografowie, którzy specjalizują się w wykonywaniu zdjęć we wnętrzach, korzystają zazwyczaj z obiektywów szerokokątnych. Są to obiektywy o ogniskowych: 16 mm, 18 mm, 20 mm czy 24 mm. Pozwalają one zmieścić w kadrze o wiele szerszy zakres przestrzeni, niż w standardowych aparatach kompaktowych czy cyfrowych. Charakteryzują się one także dużą jasnością, co jest znaczące przy małych, często kiepsko oświetlonych pomieszczeniach.

Jak optycznie powiększyć wnętrze mieszkania na zdjęciach?

Takie obiektywy są niezbędne w profesjonalnej fotografii nieruchomości, a na zdjęciach lokal wydaje się bardziej przestronny. Dodatkowo na takim zdjęciu widać rozkład całego pomieszczenia, dzięki czemu kupujący lepiej zorientuje się w przestrzeni całej nieruchomości. Sprzedaż mieszkania często oznacza wysokie wydatki, dlatego nie każdy może pozwolić sobie na zaangażowanie do pracy zawodowego fotografa. W zależności od miejscowości może być to wydatek od 300-500 złotych i wzwyż: wszystko zależy od liczby dostarczonych przez fotografa zdjęć.

Jeśli chcemy sami zrobić zdjęcia wnętrz, istnieje kilka sposobów, żeby wykonać je jak najbardziej korzystnie. Pierwszym, głównym warunkiem jest dokładne posprzątanie pomieszczenia. Bardzo często na zdjęciach wychodzą wszystkie mankamenty, których nie zauważymy gołym okiem. Wszystkie niepotrzebne dekoracje, nasze prywatne przedmioty należy schować tak, żeby nie zagracać przestrzeni. Każda książka, wazon lub inna ozdoba zabierają na zdjęciu miejsce, przez co pokój wydaje się mniej przestronny. Należy też usunąć z powierzchni kurz, który może uwidocznić się na zdjęciach, oraz umyć okna. Z okien warto dodatkowo zdjąć zasłony lub firanki: w przypadku małych pomieszczeń okno jest jedynym źródłem światła słonecznego, dlatego nie warto go ograniczać dodatkowymi elementami dekoracyjnymi.

Jak poprawnie robić zdjęcia wnętrz? Najważniejsze jest oświetlenie i dobra perspektywa

Ze względu na warunki oświetleniowe najlepiej wykonywać zdjęcia w godzinach porannych, ale przy pochmurnej pogodzie. Wtedy otrzymujemy efekt tak zwanego softboxu, czyli miękkiego światła: otrzymujemy wtedy w miarę równe oświetlenie, bez ryzyka prześwietlenia, które na zdjęciu objawi się w formie białej plamy. Nie zawsze jednak światło naturalne dotrze do każdego miejsca nawet w niewielkim pokoju. Wtedy warto zadbać o dodatkowe oświetlenie tych punktów. Często fotografowie zasłaniają okna żaluzjami i wykonują zdjęcia przy pomocy samego sztucznego oświetlenia, na które mają największy wpływ. Dla osób początkujących może być jednak problematyczne uzyskać ładne oświetlenie pokoju przy sztucznym świetle, które zazwyczaj jest bardzo kontrastowe. Czasem światło żarówek przekłada się na żółtą dominantę zdjęć, przez co konieczne będzie korygowanie kolorystyki w programach graficznych. Złe oświetlenie przekłada się również na to, że zdjęcia wychodzą ziarniste, nieostre i zaszumione. Jeśli nie możemy doświetlić pokoju, warto skorzystać z pomocy statywu. Możemy wtedy ustawić funkcję dłuższego czasu naświetlania, co da nam jaśniejsze zdjęcia, a dzięki statywowi będą one ostre i nieporuszone.

Wykonując zdjęcie najlepiej ustawić się w rogach pokoju: wtedy też na zdjęciu znajdzie się największa przestrzeń, co pozwoli zorientować się kupującemu w rozkładzie całego pokoju. Fotografując pomieszczenie najlepiej trzymać aparat na wysokości około 150-160 centymetrów: taka perspektywa nie powinna zniekształcić nawet niewielkiego pomieszczenia. Dla urozmaicenia można wykonać także kilka zdjęć z góry czy z dołu – wtedy jednak trzeba zachować większą dokładność, by nie zniekształcić przestrzeni.

Niekorzystne jest umieszczanie w kadrze przedmiotów, które nie mieszczą się w całości na ujęciu. Jeśli nie jest to szafa lub łóżko, ale np. lampa czy krzesło, to z łatwością można je przesunąć tak, by nie były „ucięte” i nie zajmowały przestrzeni na fotografii. Dodatkowo warto pilnować tego, by linie wyznaczane przez meble były proste. Pomocne w tym mogą być siatki, które można wyświetlić na ekranie telefonu lub aparatu i dzięki którym stworzymy poprawną kompozycję zdjęcia. Jeśli nasz aparat nie dostarcza nam tej funkcji, najprościej będzie po prostu pilnować tego, by nie przechylać aparatu względem fotografowanych obiektów.

Autor:

Źródło patrz LINK

Artykuł pochodzi z portalu

Udostępnij ten artykuł

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów