MIASTO – czym jest a czym powinno być? Jakie funkcje pełni a jakie powinno pełnić? Czy odpowiada potrzebom mieszkańców? Czy zapewnia dobrą jakość życia? Czy wykorzystuje swój endogeniczny potencjał? Można formułować kolejne pytania, ale początek XXI wieku to już nie jest czas na formułowanie pytań – to czas na przygotowanie i realizację kompleksowych strategii miejskich zapewniających zrównoważony rozwój i budowanie przyjaznych miast.
Ważnym narzędziem w procesie rozwiązywania problemów i przekształcania obszarów miejskich może być REWITALIZACJA, która jest strategią kompleksowej interwencji skoncentrowanej na problemowym obszarze posiadającym istotny potencjał rozwojowy.
Specyfika działań rewitalizacyjnych musi odpowiadać wieloaspektowości zjawisk problemowych zidentyfikowanych na wybranym obszarze. Wymaga to przeprowadzenia właściwej analizy problemów a także określenia przyczyn ich powstawania aby przygotowana interwencja umożliwiła zniwelowanie nie tylko skutków, ale przede wszystkim przyczyn ich występowania.
W planowaniu procesu rewitalizacji konieczne jest podkreślenie roli zrównoważonego rozwoju jako podejścia zapewniającego synergię pomiędzy różnymi płaszczyznami życia miast – społeczną, gospodarczą, środowiskową czy też przestrzenną. Podejście takie zapobiega powstawaniu kontrastów zarówno przestrzennych jak i społecznych.
Z uwagi na ogromną liczbę zależności pomiędzy różnymi działaniami realizowanymi
na obszarach miast przez poszczególnych interesariuszy procesu rewitalizacji, szczególną uwagę należy poświęcić zapewnieniu właściwej koordynacji różnych procesów.
Zgodnie z zapisami ustawy o rewitalizacji katalog interesariuszy procesu rewitalizacji jest bardzo szeroki poczynając od mieszkańców danej gminy poprzez różne podmioty prowadzące lub zamierzające prowadzić działalność na obszarze objętym rewitalizacją po organy władzy publicznej. Takie podejście jest wynikową definicji rewitalizacji określającej ją jako proces kompleksowych działań co determinuje sposób planowania a także konieczność opracowania skutecznych narzędzi koordynacji działań różnych interesariuszy. Podejmowane działania muszą być efektywne aby w jak najwyższym stopniu pozwalały rozwiązywać zidentyfikowane problemy wykorzystując zgromadzony potencjał – mieszkańców, przedsiębiorców, organizacji pozarządowych etc.
Czy wobec tego koordynacja powinna stanowić kluczową rolę dla JST? Z pewnością tak. A jeśli nie to do czego doprowadzić może inne podejście?
Wyobraźmy sobie obszar miasta, na którym znajdują się budynki mieszkalne wymagające kompleksowych remontów o różnym stanie własności, ogrzewane piecami kaflowymi wykorzystującymi materiały opałowe, w jednym z budynków znajduję się biblioteka publiczna, w innym budynku zlokalizowana jest świetlica środowiskowa prowadzona przez organizację pozarządową i dodatkowo w części budynków wynajmowane są przedsiębiorcom lokale użytkowe. Na tym samym obszarze funkcjonuje publiczna szkoła podstawowa i Teatr.
Jednym z celów działań zaplanowanych w ramach procesu rewitalizacji będzie w tym przypadku tzw. „uciepłowienie” budynków polegające na wprowadzeniu źródeł ogrzewania zastępujących dotychczasowe piece np. sieć c.o. Na podstawie zapotrzebowania zgłoszonego przez gminę dotyczącego zasilania budynków komunalnych dostawca ciepła uznał za konieczne rozbudowę dotychczasowej infrastruktury co wymaga prowadzenia prac w nawierzchni jezdni i chodników w związku z czym uzgodnił z gminą harmonogram realizacji prac i przyłączania kolejnych budynków. W momencie rozpoczęcia prac trzy Wspólnoty Mieszkaniowe zgłosiły się do Urzędu Miasta z informacją, że są zainteresowane przeprowadzeniem m.in. izolacji fundamentów oraz podłączeniem swoich budynków do sieci c.o. Niestety prace budowlane zaplanowane przez gminę związane z przebudową nawierzchni jezdni i chodników muszą rozpocząć się niezwłocznie a zakres prac, które zamierzają zrealizować wspólnoty wymaga wcześniejszego opracowania niezbędnych dokumentacji.
Drugim z celów procesu zgodnie ze zgłaszanymi potrzebami było zapewnienie mieszkańcom miejsca do spotkań, w którym m.in. mogli by planować wspólne inicjatywy i dyskutować o wspólnych problemach. Miasto zaplanowało przekształcenie części biblioteki na miejsce do spotkań dla mieszkańców, natomiast równolegle organizacja pozarządowa stara się o pozyskanie grantu na utworzenie tożsamego miejsca w ramach prowadzone świetlicy.
Powyższe przykłady to jedne z wielu podobnych sytuacji jakie mogą wystąpić w ramach realizacji kompleksowych programów rewitalizacji. Aby możliwe było uzyskanie synergii działań i uzyskiwanie optymalnych efektów konieczne jest zapewnienie właściwej wymiany informacji pomiędzy poszczególnymi interesariuszami i koordynacja realizacji wspólnych działań.
Wyzwanie dla JST stanowi również zapewnienie instrumentów wsparcia, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla uzyskania efektu kompleksowości przemiany danego obszaru kryzysowego. Można tu jako przykład wskazać organizacje pozarządowe przygotowane (dzięki zdobytemu doświadczeniu i znajomości problemów lokalnych) do realizacji projektów na rzecz aktywizowania i rozwoju społeczności lokalnych jednak bez współpracy z jednostkami publicznymi i zaangażowania środków publicznych ich potencjał może pozostać uśpiony. Innym dość obrazowym przykładem mogą być zrujnowane budynki mieszkalne wspólnot mieszkaniowych, które ze środków uzyskiwanych z wpłacanych przez ich członków zaliczek nie są w stanie unieść ciężaru remontów budynków. Tutaj pojawia się nowy instrument wynikający z ustawy o rewitalizacji polegający na możliwości utworzenia przez JST funduszu przeznaczonego na dofinansowanie kosztów remontów takich budynków.
Aktywny udział społeczności lokalnej w planowaniu i realizacji procesu rewitalizacji jest gwarantem uzyskania szerokiej akceptacji społecznej dla proponowanych zmian przy jednoczesnym wypracowaniu rozwiązań odpowiadających w najwyższym stopniu oczekiwaniom mieszkańców miasta. I tutaj po raz kolejny widzimy ważne zadanie dla władz lokalnych – zbudowanie zaufania mieszkańców i wiary w to, że proces rewitalizacji ma służyć przede wszystkim im. Więc można postawić pytanie: Urbaniści kontra mieszkańcy czy też urbaniści w służbie mieszkańcom – jaki model miasta jest najlepszy do życia i pracy? Projektowanie zagospodarowania przestrzeni musi odbywać się na podstawie szerokiego dialogu, który stanowi fundament budowania społeczeństwa obywatelskiego zaangażowanego w sprawy Miasta. Istnieje konieczność godzenia interesów gospodarczych i społecznych w imię idei, że Miasto najlepsze do życia to miasto odpowiadające potrzebom jego mieszkańców.
Czy wobec powyższego ważniejszy jest tzw. ład przestrzenny przejawiający się np. zabudowanymi pierzejami ulic czy jednak funkcje jakie pełni dla mieszkańców dana zabudowa, która nie koniecznie w ujęciu przestrzennym może zostać uznana za „uporządkowaną”? Wydaje się, że należy poszukiwać wspólnego mianownika, jednak prym powinna wieść zawsze potrzeba mieszkańców. Co z tego, że zaprojektujemy uporządkowaną przestrzeń, z której nikt nie będzie korzystał? Co z tego, że zaangażujemy słynnych architektów jeśli ich projekty nie będą akceptowane przez lokalną społeczność? Może okazać się, że poza efektem wizualnym nic więcej nie osiągnęliśmy.
Tak więc rewitalizacja to z pewnością nie jest ingerencja wyłącznie przestrzenna, a już na pewno nie jest to autorytarne działanie jednostek publicznych – to proces, w wyniku którego obszary miast dziś zaniedbane mają stać się miejscami przyjaznymi – przyjaznymi dla mieszkańców, lokalnych przedsiębiorców, turystów, inwestorów – miejscami, w których głównym wskaźnikiem nie jest poziom PKB, ale stopień zadowolenia wszystkich osób korzystających z danego obszaru. Pozytywne oddziaływanie takiego obszaru na inne części Miasta powinno stanowić element szerszej polityki rozwojowej Miasta.
Uwaga! Artykuł został opublikowany w numerze 3 czasopisma Doradca Rynku Nieruchomości 2016 rok. Patrz link do całości numeru.
Marcin Obijalski, Dyrektor Biura ds. Rewitalizacji i Rozwoju Zabudowy Miasta Urzędu Miasta Łodzi, Łódź,